Wykrywanie sztucznej inteligencji w tekście? Poznaj narzędzie Originality.AI!

W czasach popularyzacji generatorów tekstu AI oczywistym jest, że znaczna część treści, z jakimi mamy styczność, jest tworzona właśnie przez nie. Coraz częściej jest jasno wskazać, czy autorem danego artykułu był człowiek, czy może jednak jest to dzieło sztucznej inteligencji. Czy da się za darmo wykryć AI w tekście? Okazuje się, że tak - na pomoc przychodzi detektor AI.

  • Orginality.ai to detektor AI pozwalający za darmo określić, z jak dużym prawdopodobieństwem dana treść została wygenerowana przez sztuczną inteligencję.
  • Warto posługiwać się narzędziami do wykrywania AI w tekstach, ponieważ jej duże nasilenie może wpływać negatywnie na pozycjonowanie strony i zaufanie do marki - sztuczna inteligencja powinna być naszą pomocą, a nie tworzyć całe artykuły.
  • Posługując się detektorami AI trzeba pamiętać, iż żadne narzędzie nie jest idealne i mogą zdarzyć się pomyłki.

Mateusz w swoim filmie przedstawił, jak działa on w wersji płatnej, a dziś zaprezentujemy jego możliwości również w tej darmowej, testowej.

1. Dlaczego wykrywanie AI w tekście jest tak ważne?

O ile wspomaganie się narzędziami bazującymi na sztucznej inteligencji przy tworzeniu tekstów niesie za sobą wiele istotnych korzyści, o tyle generowanie całych artykułów czy treści na stronie może znacząco odbić się na osiąganych wynikach, a pozycja w wyszukiwarce drastycznie spaść. W końcu powinny być one oryginalne, oparte na researchu, odpowiednio dopasowane do specyfiki firmy, przekazujące wartość…

AI ma służyć jako pomoc, ale nie zastąpi ludzkiej pracy, szczególnie, jeśli to właśnie za nią płacisz - tylko pomyśl, że zlecasz komuś stworzenie zakładki z realizacjami Twojej firmy, a ostatecznie otrzymujesz całe bloki tekstu wygenerowane przez AI, pozbawione indywidualnego tonu, neutralne, ogólne.

Warto wspomnieć również o zagrożeniu duplikacji, bo narzędzia tego typu opierają się często na istniejących publikacjach, a to z kolei - jak łatwo się domyślić - sprawia, że w ostatecznym rozrachunku może okazać się, że posiadasz na stronie fragmenty pochodzące z innych źródeł.

Z pomocą we wszystkich wyżej wymienionych sytuacjach przychodzi właśnie detektor AI, taki jak Orginality.ai.

2. Co to jest Orginality.AI i jak działa?

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, to narzędzie jest detektorem AI, co oznacza, że jest w stanie wykryć, czy dana treść została wygenerowana przez sztuczną inteligencję, czy nie.

Ogromną zaletą jest to, iż w darmowej wersji masz możliwość przeanalizowania aż 12,000 znaków (w języku angielskim, choć musimy przyznać, że całkiem nieźle działa również po wklejeniu akapitów po polsku), co pozwala dobrze wypróbować to narzędzie.

Jak pewnie wiesz, na rynku dostępnych jest wiele tego typu detektorów - dlaczego więc my korzystamy akurat z Orginality.ai?

W wielu badaniach porównujących tego typu narzędzia ukazano, że właśnie ono jest najskuteczniejsze. Co więcej, bezustanne aktualizacje, nowe możliwości oraz tryby sprawiają, że mimo rozwoju generatorów tekstu, które potrafią już tworzyć naprawdę dopracowane treści (coraz trudniejsze do przeanalizowania pod kątem udziału AI), pozostaje ono w czołówce. Oprócz tego, iż jest ono w stanie nakierować na to, czy faktycznie tekst jest generowany czy nie, to wychwytuje również edycję z pomocą narzędzi AI.

3. Modele Orginality.ai - każdy znajdzie coś dla siebie

Oczywistym jest, że nie każda firma ma takie same potrzeby i ten detektor odpowiada na nie z pomocą różnych trybów. Do użytku mamy 3, a konkretniej:

  • Lite 1.0.2, idealny dla studentów i nauczycieli (choć nie tylko) - wykrywa udział sztucznej inteligencji, ale jest wyrozumiały pod kątem edycji z jej wykorzystaniem,
  • Turbo, do użytku profesjonalnego - mający zerową tolerancję zarówno dla tekstów generowanych, jak i edytowanych z pomocą AI,
  • Multi language, dla języków innych niż angielski - sprawdza teksty w 30 językach.

Tutaj trzeba zaznaczyć, że przetestowaliśmy wszystkie z nich na przykładzie języka polskiego i sprawdzają się całkiem nieźle.

4. Darmowy detektor AI w akcji - zobacz, jak działa Orginality.ai!

Co prawda w darmowej wersji mamy dostęp do skanowania w języku angielskim, ale jak zaraz zobaczysz, dobrze radzi on sobie nawet z polskimi treściami. Jako przykład weźmy sobie początek tego artykułu - po wklejeniu go do narzędzia i kliknięciu “SCAN”, ukazuje nam się następujący wynik:

Teraz poprosimy Chat GPT, aby stworzył dla nas akapit pod tytułem: “Co to jest Orginality.AI i jak działa?” do wpisu na blogu na temat: “Wykrywanie sztucznej inteligencji w tekście? Poznaj narzędzie Originality.AI!”.

I następnie wklejamy go do detektora AI:

Jak widać, pomimo zastosowania modelu Lite i wklejenia treści w języku polskim (gdzie dedykowany jest angielski), narzędzie bez problemu wykryło, że jest to akapit generowany przez sztuczną inteligencję.

Sprawdźmy teraz, jak to wygląda w przypadku edycji z użyciem DeepL, czyli tłumacza opartego na AI. Wklejamy początek tego wpisu i tłumaczymy go na angielski.

Teraz prosimy orginality.ai, aby przeskanował artykuł.

Jak widzicie, mimo zastosowania modelu Lite, wynik spadł jedynie o 2 punkty procentowe, ale nadal jest uznany za (z 98% prawdopodobieństwem) wygenerowany przez sztuczną inteligencję.

Serdecznie zachęcamy Was do przeprowadzenia własnych testów - wgrajcie do narzędzia napisany przez generator akapit, następnie wprowadźcie do niego zmiany i obserwujcie, jak zmienia się pod kątem procentowym otrzymany wynik.

5. Detektor AI analizujący dokumenty i pliki za darmo?

Dzięki temu, że Orginality.ai stale się rozwija, od jakiegoś czasu do wersji testowej została dołączona możliwość przeskanowania gotowego dokumentu, bez konieczności kopiowania z niego tekstu. To wygodna forma, jeśli chcesz sprawdzić pod tym kątem swoje pliki w formatach .docx lub .txt.

Wystarczy wgrać wybrany plik, a następnie wgrać go do narzędzia, które samodzielnie wyciągnie z niego treść. Później klikamy “SCAN” i gotowe!

Na koniec musimy wspomnieć o tym, iż istnieje również możliwość pobrania wtyczki do Google Chrome, pozwalająca na zobaczenie, w jaki sposób wyglądał proces pisarski: oglądanie, jak autor treści krok po kroku ją tworzył, śledzenie zmian itp. Tutaj jednak znacznie lepiej jest wykupić sobie wersję PRO.

6. Podsumowanie - czy detektor AI powie nam ze 100% pewnością, czy treść została wygenerowana?

Pamiętaj, że tak, jak ChatGPT potrafi halucynować odpowiedzi, kiedy nie jest ich pewien, tak samo Orginality.ai to tylko narzędzie, któremu nie należy ufać w 100% - trzeba brać pod uwagę to, że LLM-y bezustannie się rozwijają i potrafią oferować użytkownikom coraz lepsze treści, a więc oczywistym jest, iż trudno jest jednoznacznie wskazać, które z nich są pisane przez człowieka, a które nie.

Nie da się też ukryć, że jakość detekcji zależy w dużej mierze od wybranego języka - zdecydowanie angielski sprawdza się tutaj najlepiej, ale jak widać, w przypadku polskiego narzędzie również dobrze sobie radzi, jednak trzeba wziąć to pod uwagę.

Jest to jednak naprawdę przydatna pomoc, szczególnie w sytuacjach, gdy np. zlecacie komuś napisanie danego tekstu i liczycie, że będzie on oryginalny, prowadzicie konkurs na Facebooku i chcecie, aby uczestnicy zgłaszali się z samodzielnie stworzonymi odpowiedziami, czy macie zamiar zweryfikować zgodność treści na stronie z zasadami dobrego content marketingu. Nie traktujcie wyników otrzymanych przez Orgionality.ai jako wyrocznię, a wskazówkę!

Kategorie