Czy sztuczna inteligencja zdominuje ludzką?

| zaktualizowano:

Jakiś czas temu w internecie pojawił się film, na którym robot o nazwie „Ameca” stworzony przez firmę Engineer Arts w Anglii, do złudzenia realistycznie odwzorowuje zachowania ludzkie takie jak mimika czy gestykulacja. Pokazuje w ten sposób, jak postępem w postępie technologicznym zmierzamy do etapu, który spowoduje, że w przyszłości nasza rzeczywistość może wyglądać jak ta z filmu „Ja Robot’’ z Willem Smithem w roli głównej.

Sztuczna inteligencja

Film, o którym mowa, możecie zobaczyć pod tym linkiem.

Jak sam producent oznajmił, stworzona przez nich maszyna nie posiada sztucznej inteligencji, jednak temat ten spowodował, że wielu ludzie zaczęło zadawać sobie pytanie: Czy sztuczna inteligencja w przyszłości zdominuje ludzką?

Postanowiliśmy zgłębić temat!

Czym tak naprawdę jest sztuczna inteligencja?

Najpierw musimy wyjaśnić sobie, czym tak naprawdę jest wcześniej wspomniana sztuczna inteligencja. To obszar nauki komputerowej, skupiający się na tworzeniu maszyn i systemów posiadających zdolność nie tylko do tworzenia, ale także przetwarzania informacji. Potrafią one podejmować decyzję na podstawie specjalnie opracowanych algorytmów. Nie da się ukryć, że sztuczna inteligencja jest przełomem, który na zawsze odmieni naszą codzienność. Stale jest ona udoskonalana, by w jak największym stopniu przypominać poziom rozumowania człowieka.

Ta innowacyjna technologia, to wiele zalet. Przede wszystkim pozwala ona na zautomatyzowanie procesów, za które wcześniej odpowiedzialni byli ludzie. To szansa na oszczędność czasu, czy pieniędzy, ale idzie za nią także wiele zagrożeń. Wiele z nich wybiega daleko w przyszłość, mimo to nie warto ich lekceważyć.

Początki sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja

Pomysł stworzenia inteligencji, która mogłaby naśladować ludzką, powstał w latach 50. po II Wojnie Światowej, kiedy to ujawniono zaskakujący fakt dotyczący komputerów elektronicznych, że nie są one tylko maszynami do liczenia, ale również narzędziem do manipulowania symbolami. Dziś sztuczna inteligencja jest jednym z najpotężniejszych tworów człowieka i swoimi magicznymi zaklęciami reformuje nasze życie.

Jeśli rozejrzymy się dookoła, znajdziemy chatboty w social mediach odpowiadające na nasze pytania bez ingerencji człowieka, roboty przeprowadzające operacje i wiele innych cudów realizowanych na co dzień. Jedna rzecz jest wspólna dla wszystkich tych wygodnych zastosowań: nie mogłyby one istnieć bez „sztucznej inteligencji". Ale pojawia się pytanie: czy te postępy zaowocują stworzeniem AI, która będzie mądrzejsza od człowieka? W tym artykule postaram się znaleźć odpowiedź na to najbardziej kontrowersyjne pytanie.

Kto jest mądrzejszy — Sztuczna inteligencja czy ludzie?

Sztuczna inteligencja vs. ludzie

Po pierwsze, przyjrzyjmy się relacji między inteligencją ludzką a sztuczną. Niektórzy badacze uważają, że wraz z postępem AI, człowiek będzie w stanie zaprojektować maszyny o inteligencji zbliżonej do ludzkiej.

Wielu gigantów technologicznych, takich jak IBM i Google, tworzy maszyny z ANN (sztuczna sieć neuronowa).

Maszyny te mogą funkcjonować jak ludzki mózg, co powoduje, że wielu znanych badaczy i specjalistów od sztucznej inteligencji uważa, że będzie ona w stanie stać się mądrzejsza od ludzi, co doprowadzi do powstania tak zwanej „technologicznej osobliwości". Osobliwość ta jest postrzegana jako punkt, w którym opracowana maszyna byłaby tak inteligentna, że byłaby w stanie do restrukturyzacji samej siebie.

W tym momencie inteligencja maszyny przewyższałaby ludzką inteligencję pod względem wielkości.

Po osiągnięciu tego punktu, ludzie nie byliby już najmądrzejszym gatunkiem na świecie. Z tego właśnie powodu postępy sztucznej inteligencji są uważane za niebezpieczne przez niektóre wybitne umysły takie jak na przykład zmarły fizyk Stephen Hawking.

Przedstawił on swoje przemyślenia w „The Washington Post”, stwierdzając, że „sztuczna inteligencja może oznaczać koniec rasy ludzkiej".

Nieco inne spojrzenie na tę kwestię ma ekspert w dziedzinie rozwoju poznawczego, Gary Marcus. Twierdzi on, że prędzej czy później ludzie zostaną w pewien sposób zastąpieni przez technologie oparte na sztucznej inteligencji, ponieważ pełna kontrola nad nią jest niemożliwa.

Nie warto jednak popadać w skrajnie negatywne przekonania — wszystkie wysnute na ten temat przemyślenia to do tej pory jedynie próby przewidywania przyszłości. Mimo że AI uczestniczy już w naszej codzienności, to pozostaje ona stale kontrolowana. Wraz z jej rozwojem, tworzone są również systemy, mające zapobiegać ewentualnym problemom wynikającym z jej zaawansowania. Warto traktować ją jako pomocnika, zarówno w życiu, jak i pracy. Na aktualnym poziomie jest w pełni bezpieczna i nie stwarza nawet najmniejszych zagrożeń. Choć zaawansowane i innowacyjne technologie z pewnością potrafią lepiej liczyć czy pisać poprawne gramatycznie teksty, nie posiadają kreatywności, a to ona jest najważniejsza i stale doskonalona przez ludzi

Wszelkie umiejętności sztucznej inteligencji to jedynie próby odtworzenia człowieczego rozumowania, a więc poniekąd ich kopia.

Sztuczna inteligencja — szansa, czy zagrożenie na rynku pracy?

Nie da się ukryć, że sztuczna inteligencja to możliwość komputerowego rozwiązania spraw, za które wcześniej odpowiedzialny był człowiek. Wiele osób boi się o to, iż w przyszłości ich stanowisko może zostać całkowicie zlikwidowane na rzecz sztucznej inteligencji. Warto jednak pamiętać, że choć rozwój AI jest nieunikniony, może się ona okazać niezwykle przydatna i w ostatecznym rozrachunku udowodnić wielu, że jest znacznym ułatwieniem w pracy.

53. edycja raportu Monitor Rynku Pracy, który został przygotowany przez Instytut Badawczy Randstad we współpracy z Instytutem Badań Pollster pokazuje, iż nastawienie ludzi do AI w pracy jest jednak pozytywne. Im większe przedsiębiorstwo, tym większa szansa na styczność z narzędziami opartymi na sztucznej inteligencji — w mikroprzedsiębiorstwach, w jakich pracuje od 2 do 9 osób, deklaruje to 19 proc. ankietowanych, natomiast w największych firmach, zatrudniających ponad 250 osób, odsetek ten wynosi 40 proc.

Wspomniane badania ukazują, że najczęściej mają z nią styczność osoby pracujące jako inżynierowie, przedstawiciele kadry zarządzającej oraz pracownicy IT, telekomunikacji, przemysłu, finansów oraz ubezpieczeń. Warto jednak pamiętać, iż nie oznacza to całkowitego zlikwidowania stanowisk, jakie aktualnie korzystają w pracy z jej pomocy. Sztuczną inteligencję należy traktować jako pomocnika, który wykona obliczenia, posłuży pomocą przy generowaniu pomysłów, czy będzie skutecznie monitorował procesy przebiegające w firmie.

Ciekawym przykładem pokazującym, że rozwój technologii nam pomaga, ale nie jest jednoczesnym zagrożeniem, są kasy samoobsługowe. Pomimo ich wprowadzenia do większości marketów, nadal pracują w nich kasjerzy. Co więcej, ze względu na błędy klientów, których konsekwencjami są straty w towarze, wiele przedsiębiorstw zastanawia się nas rezygnacją z takiego rozwiązania. Podsumowując, sztuczna inteligencja ma potencjał do zautomatyzowania wielu procesach w miejscach pracy, ale na jej obecnym poziomie nie ma powodu do zmartwień.

Unikalne umiejętności, nie do zastąpienia przez AI?

Choć sztuczna inteligencja potrafi kreować niezwykłe obrazy (przykładem jest tutaj Midjourney) i pisać poprawne językowo treści, istnieją profesje, w których umiejętności są tak unikalne, że aktualnie mogą je wykonywać jedynie ludzie. Choć rozwój AI sprawia, iż nabywa ona poniekąd nowe zdolności, sztuczna inteligencja nie będzie w stanie w najbliższym czasie zastąpić chociażby psychologa, psychiatry, czy pedagoga. Podstawą tego typu zawodów jest czynnik ludzki. Co prawda z czasem pewnie zostaną opracowane systemy, potrafiące diagnozować pacjentów, to jednak wymienione stanowiska opierają się na czymś więcej, niż tylko przepisywaniu konkretnych leków.

Spokojni mogą być również malarze, choć to właśnie generatory obrazów najbardziej zmieniły naszą codzienność. Warto jednak pamiętać, że tego typu twory to połączenie elementów, zaczerpniętych wcześniej z innych źródeł, a nie praca kreatywna. Ludzki umysł oraz to, co się w nim kryje, pozostaje naszą unikalną tajemnicą, przez co AI nie zastąpi także muzyka, poety, czy pisarza.

Sztuczna inteligencja nigdy nie będzie mądrzejsza od ludzi.

Sztuczna inteligencja vs. ludzie

Ludzie jako istoty inteligentne są najbardziej dominującym gatunkiem na Ziemi. Inteligencja, którą wytwarzamy sztucznie, nie jest inteligencją, którą posiadamy wewnętrznie jako cechę ludzką. Jest to tylko symulacja ludzkiej inteligencji.

Spójrzmy na robotykę, aby poprzeć tę ideologię.

W pewnym teście lokomocji stworzony robot został zaprogramowany do ewolucji i szybkiego chodzenia w kierunku do przodu. Ale zamiast wyewoluować nogi i zacząć chodzić, po prostu zaczął składać swoje ciało w wysoką wieżę, a następnie upadł w kierunku do przodu. Bez wątpienia robot pokonał dystans w kierunku do przodu, ale jak inteligentna istota może powiązać chodzenie z rośnięciem w górę i spadaniem do przodu? Sztuczna inteligencja po prostu postrzegała swoje zadanie w bardzo dosłowny sposób.

Nie należy obawiać się rozwoju, a uczyć się korzystania z zalet, jakie nam oferuje. Praca wykonana przez AI jest łatwa to wykrycia i nie zastąpi tej opartej na ludzkiej kreatywności. Wraz z postępem sztucznej inteligencji, opracowywane są również coraz skuteczniejsze narzędzia do jej wykrywania, co nie pozwala na pełne zastąpienie człowieka.

Jeżeli temat Was zaciekawił, w kolejnym wpisie zaprezentujemy możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji w marketingu oraz płynące z tego korzyści. A już teraz możemy Wam polecić nasz wpis dotyczący rozwiązań AR w marketingu.

keyboard_arrow_up

Szukasz efektywnej agencji interaktywnej?

Na naszą efektywność składa się ponad 10-letnie doświadczenie, stale rozwijająca się kadra specjalistów i rzetelne oraz uczciwe podejście do Klienta. Wiemy jak osiągnąć założone cele w błękitnym i czerwonym oceanie marketingu online.

Agencja marketingowa RekinySukcesu.pl to ponad 350 zadowolonych Klientów, ponad 2 000 przeszkolonych osób, ponad 500 tys. zł obsługiwanego w roku budżetu w kampaniach PPC. Sumując wszystkie dane, użytkownicy spędzili już łącznie ponad 90 lat na wyprodukowanych przez nas stronach internetowych. A nam ciągle mało. Nie uznajemy kompromisów. Dlatego warto kliknąć jeden z przycisków poniżej i umówić się na wizytę we Wrocławiu, Kłodzku lub na spotkanie online.

Zobacz inne:

close
keyboard_arrow_up